Stare gry nie umierają nigdy...

Nostalgia za starymi grami


#1 2010-06-16 10:33:33

 8-bit_dweller

Moderator

Zarejestrowany: 2010-04-17
Posty: 170

Dune

Jest to kolejna z wielu serii gier, które opierając się na fabule zaczerpniętej z książek i poświęceniom wielu programistów, odnoszą niesamowity sukces marketingowy.
Pierwsza część pojawiła się w 1992, i była dość sporą ciekawostką pod kątem prowadzenia rozgrywki. Wcielamy się w młodego księcia (jeśli dobrze pamiętam...) Atrydów, a naszym głównym zadaniem jest przepędzenie Harkonnenów. Jego poczynaniami kierujemy w sposób przygodówkowy, zarządzając ekonomicznymi porozumieniami z klanami Fremanów i wieloma innymi rzeczami, których jeszcze nie obadałem.
Bardzo szczegółowa grafika, klimatyczna muzyka i ciekawe cutscenki mają szansę przykuć wielu na dłuższy czas.


Dune

https://i.postimg.cc/G2NDkCnj/dune.jpg

WERSJA DEMO?: http://www.abandonia.com/en/downloadgame/46
[1,74 MB - gra PC: DOS]

Kolejna część rzuca już w strategicznie prowadzony wir walki pomiędzy trzema rasami (Atrydów, Harkonnenów i Ordosów) o zdobycie melanżu (takiego rzadkiego, zajebistego surowca od długowieczności, superszybkich podróży statkami etc.) i zaimponowanie Imperatorowi by przyznał jednej z nich prawo do panowania nad planetą (Fremanów oczywiście zlewając).
Tak więc budujemy budynki, tworzymy harvestera od zbierania surowca i piechotę oraz czołgi od spraw większej wagi, a następnie walczymy o całkowite przejęcie aktualnie zdobywanego terenu.
Towarzyszyć nam będą piaskowe robaczki, których ulubionymi przysmakami jest wszystko co generuje wibracje na piasku i jest większe niż jeden mały gostek z karabinem. (oczywiście mogą się też przejeść, chyba ok. 5 harvesterów i dostają niestrawności).
Bardzo dobrze wykonany RTSik z lekką muzyką wypchany piaskiem po brzegi. Czego chcieć więcej?


Dune II: Battle for Arrakis / Dune II: The Building of a Dynasty

https://i.postimg.cc/xd6M1msh/dune2.jpg

WERSJA PEŁNA: http://www.abandonia.com/en/games/36/Du … nasty.html
[4,2 MB - gra PC: DOS]

Następnie wydana została część podobna do poprzednika, opiewająca lepszą oprawę graficzną i dźwiękową oraz filmowe cutscenki (które nie są jednak niesamowicie przyjemne i interesujące do oglądania). Znowu wbijamy na tytułową planetę, zwaną przez tubylców Arrakis, i znowu stajemy po stronie jednej z 3 ras by spraskać pozostałe. Pojawiły się nowe budynki oraz jednostki, ale tak poza tym to tylko upiększona dwójka. Tak czy siak polecam, gdyż walki prowadzone są z większym rozmachem i natężeniem, co nie daje nam czasu by się zbytnio nudzić.


Dune 2000

https://i.postimg.cc/x8zz540V/dune2000.jpg

WERSJA PEŁNA: http://www.abandonia.com/en/downloadgame/27329
[64,7 MB - gra PC: Windows 98 (bez cutscenek)]

W połowie 2001 wyszła trzecia z kolei strategia czasu rzeczywistego, która (tak, zgadliście) jest znowu młócką trzech ras.
Jedyną nowością jest fakt, iż tym razem wszystko w obrębie planety wpadło w trzeci wymiar, czego owocem jest większy rozmach toczonych bitew. Nie jestem pewien co do oprawy dźwiękowej, ale na pewno daje radę. Zapewne doszły też jakieś nowe jednostki i budynki. Nom. Jak kiedykolwiek w to zagram, to może bardziej się rozpiszę. (i tak, napisanie trzy razy wyrazów zawierających "trz-" wyszło najzupełniej przypadkowo)


Emperor: Battle for Dune

https://i.postimg.cc/GtyMWRFM/emperor-BFD.jpg

[gra PC: Windows XP]

Pod koniec 2001 został wypuszczony następca, jednak już nie w takiej formie jak się zapewne większość spodziewała.
Mianowicie rzuceni zostajemy w widok TPP, a gostek, którego plecy mamy przyjemność oglądać, to znany już książe Atrydów.
Wydarzenia w tej cześci biorą miejsce zaraz po wycięciu przez Harkonnenów głównej bazy Atrydów, z której cało wyszedł tylko bohater oraz jego konkubina. Żeby było śmiesznie, grę zaczynamy spichrzając przed piaskowym robaczkiem na piechotę pośród mało widocznych pól ruchomych piasków (to już wskazuje, że przez grę lecimy na poziomie Hard). Później dostajemy jakiś tam pistolecik, trochę wody, która służy za przenośną apteczkę w przypadku większego kuksańca, i mały nożyk do wbijania od tyłu, boku lub przodu nieszczęśnikom niezdającym sobie sprawy z naszej obecności.
Graficznie gra jest bardzo ładnie wykonana (choć wielu stwierdziło, że na 2001 rok to pod tym względem nie było za dobrze), muzyka jest klimatyczna i nie narzuca się zbytnio. Niestety, gra ma bardzo duże dwa mankamenty...
Pierwszym jest wspomniany już poziom Hard, pod którego pieczą bardzo często będziemy wpadać na herbatkę do zakapturzonego kolesia z kosą. Życie schodzi bardzo szybko, a zdobywanie leczącej wody głównie poprzez wbijanie noża przechadzającym się gościom bardzo utrudnia jego odzyskiwanie. (jak cię zczają, to będziesz wiedział dlaczego )
Drugim natomiast jest bardzo niestabilny skrypt gry, przez który nie ważne jak mocny będziesz miał sprzęt, gra na 100% w ciągu 30 minut od odpalenia ci się najzwyczajniej i najperfidniej zwiesi (wiem, piszą to wszędzie na necie, ale ja wnioskuję to z własnego doświadczenia przy graniu w pełną wersję [demo z kolei się jeszcze nie cięło...]).
Jeśli masz mocne nerwy i chęć poskradania się w przeróżnych miejscach planety Arrakis, możesz spróbować swych sił. Nikt w końcu nie stwierdził, że życie na pustynnej planecie jest łatwe...


Frank Herbert's Dune

https://i.postimg.cc/Rh51nHtR/frank-Her-Dune.jpg

[gra PC: Windows XP]

Offline

 

#2 2010-07-09 17:26:24

 Amigos

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-04-29
Posty: 78
Punktów :   

Re: Dune

Dodałbym jeszcze to, na podstawie czyjej książki oparta została seria tych gier, bo mogą być i tacy, którzy tego jeszcze nie wiedzą. W szczególności pierwsza gra oparła swoją fabułę (choć w całkiem luźny sposób) na powieści Franka Herberta (o tym samym tytule co gra) wydanej w 1965, której głównym bohaterem był właśnie ów, przez Ciebie wspomniany, książę Paul Atryda. Książka była pierwszą z całej późniejszej sagi, kontynuowaną zresztą po śmierci Franka Herberta przez jego syna Briana. Jeśli chodzi o same gry, to bardzo mocno polecam w szczególności pierwszą i drugą część (choć się bardzo różnią). Nieco subiektywnie wybrałem te dwie, ponieważ najdłużej dane mi było w nie grać:). Pierwsza z serii jest o tyle ciekawa, że takiej hybrydy gatunkowej nie znajdziemy chyba po dziś dzień w świecie gier, a w dodatku wszystko udało się skomponować praktycznie doskonale (przygoda/ekonomia/strategia + niespotykane w innych grach możliwości). Druga jakby nie było, stała się swego rodzaju wyznacznikiem i pierwowzorem dla późniejszych RTSów. Nie będę jednak starał się tutaj dopisać kolejnej recenzji. Takie klasyki po prostu warto zobaczyć i na tym zakończmy:).

Offline

 

#3 2010-07-09 22:42:24

 8-bit_dweller

Moderator

Zarejestrowany: 2010-04-17
Posty: 170

Re: Dune

1 i 2 faktycznie miotą jak na starsze gry...
Jeśli chodzi o część 2000, to głównie tylko odgrzany kotlet, który rusza na Win 98 i jest efektowniejszą wersją części 2, więc niekonieczne trzeba się o niego ocierać...
Frank Herbert's z kolei spitolili dokumentnie. Demo zwiastowało nadejście ciekawej skradanko-strzelanki TPP, pełniak natomiast okazał się przekombinowanym skryptowo szajsem (ciągle się wiesza, na szczęście da radę wyjść kombinacją Ctrl+Alt+Del), który przez całą grę praktycznie drąży to samo: biegamy po planszy strzelając do napotkanych wrogów, w międzyczasie skacząć z nożem do gardeł tym mniej zorientowanym co do naszej obecności... po czym cutscenka... i jedziemy od nowa (i tak kilkanaście razy).
Nazwa też jakaś nie teges, już bardziej pasowałoby Might&Magicowe "Crusader of" zamiast imienia i nazwiska wspomnianego przez ciebie twórcy dzieła, z którym ta gra wspólną ma tylko planetę i ew. nazwy stron konfliktu...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.oldgamesneverdie.pun.pl