The manager to gra stworzona przez Kron Simulation Software. Wydana została w 1992 roku.  Jak sama nazwa wskazuje, należy ona gatunkowo do menedżerów piłkarskich.  W grze poprowadzimy jeden z angielskich klubów. Gra oferuje trzy rodzaje rozgrywki. Pierwszy, to jednosezonowa gra silnym klubem, której celem jest zdobycie mistrzostwa. Drugi tryb polega na utrzymaniu słabszej drużyny w pierwszej lidze przez trzy sezony. Jednak najlepszym (przynajmniej w moim odczuciu) jest tryb kontynuacji rozgrywki przez wiele sezonów. W tym przypadku nie ma jednak znaczenia jaki klub wybierzemy, bowiem rozgrywki i tak zaczniemy od 3 ligi (najniższej klasy rozgrywkowej jaka jest dostępna w grze), a nasza drużyna z dream teamem będzie miała mało wspólnego. Nie ma tutaj żadnych ograniczeń ilością sezonów. Gramy tak długo, aż gra nam się nie znudzi, bądź nie doprowadzimy klubu do bankructwa. Gra posiada wiele opcji menedżerskich. Mamy tutaj do wglądu statystyki wszelkiego rodzaju, zarządzanie stadionem, pozyskiwanie sponsorów, pożyczki z banku, wyjazd z drużyną na obozy treningowe, ustalanie taktyki i rodzaju treningu, czy też ważne z punktu widzenia wielu menedżerów transfery zawodników. Pomimo takiej ilości opcji, całe zarządzanie klubem odbywa się bardzo intuicyjnie i wcale nie potrzeba zbyt wiele czasu, aby przejść do pierwszego mecze. A ten wygląda w taki sposób, że oglądamy najciekawsze akcje z meczu. Niestety po dłuższej wprawie, wiemy dokładnie kiedy padnie bramka, a kiedy szarża zakończy się „pudłem”. Jeśli jednak komuś to przeszkadza, to w prosty sposób może tę opcję wyłączyć. Dodam jeszcze, że w grze jest pięć poziomów trudności. Myślę, że każdy z nich to wyzwanie. Niech tylko napomknę, że dużo kombinowaliśmy (ze znajomymi rzecz jasna), aby osiągnąć sukces i czasami te praktyki były nieczyste. A to braliśmy po dwie drużyny wykupując z jednej słabych zawodników za dużą kasę, a to używaliśmy tricków na dodawanie kasy itd. Gra jednak jak żaden inny menedżer piłkarski potrafiła wciągnąć na długie godziny, dni, czy tygodnie. A dodatkową radość sprawiało skopanie tyłka kumplowi, czy nawet trzem kumplom. Jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy manager w jaki grałem. W konkurencji z dzisiejszym Football Managerem na pewno przegrywa pod względem ilości wszelakich statystyk, ale w moim odczuciu jest bardziej intuicyjny i przejrzysty. I choć w FMie mamy być może więcej realizmu, to czy nie fajnie jest pobawić się np. w budowanie stadionu, czy pozyskiwanie sponsorów? Uważam, że to znakomita zabawa. I choć minęło 18 lat od wydania The Manager, to jest on na pewno nie mniej grywalny od najnowszych produkcji SI Games. Ośmielę się nawet stwierdzić, że znajdą się tacy, którym ta gra bardziej przypadnie do gustu. Rozgrywka jest po prostu szybsza, a przez to sprawia, że angażujemy się w nią z każdą minutą coraz bardziej.

PS W starsze części FMa, jeszcze pod nazwą Championship Manager (do dziś wydawany, ale w nieco innej formie) chyba również grało mi się nieco przyjemniej.

PS Istniała nieoficjalna wersja z polskimi klubami stworzona przez fana(ów?) gry. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć, czy jeszcze gdzieś isnieje.

The Manager

DO POBRANIA: http://www.staregry.pl/gry/1731
[922 KB - gra PC]