Stare gry nie umierają nigdy...

Nostalgia za starymi grami


#1 2011-03-02 10:39:44

 8-bit_dweller

Moderator

Zarejestrowany: 2010-04-17
Posty: 170

Worms

Kto zaczął przygodę z tą serią od drugiej części bądź wersji Armageddon, bądź już wogóle 3D albo 4, niech żałuje.
Oryginalna odsłona, wpierw prymująca pod DOSem a później też pod Windozą 95, posiadała nieco poważniejszą atmosferę i emanowała nostalgicznym klimatem ówczesnych gier na poczciwe PCty i Amigi.
Zanim pojawiły się takie cuda jak święty granat czy super owca, najzwyklejszy banana bomb i naloty robiły za rzadkie, superowe dewastatory. Pamiętam nawet fikcje krażące po szkole typu "niesamowicie rzadko można znaleźć czołg do jeżdżenia po planszy" albo "skrzynie z dodatkowymi wormsami" czy, heh, "apteczkę dającą nieśmiertelność". Oczywiście ten fant przy najnowszych odsłonach już raczej nikogo nie ździwiłby, ale dawniej to byłoby coś...
Standardowo, gra przeciwko kompowi bądź multi na 4 graczy, opcje i wyjście. Brak pierdół w stylu generatora drużyny pod kątem fanfar, specjalnej broni etc.. Po prostu czysta rzeź na kilkunastu podstawowych, losowo generowanych planszach i wielu innych krążących po necie.


Worms; Worms+

https://i.postimg.cc/kgSztxLV/worms1.jpg

Offline

 

#2 2011-03-06 22:04:35

Hit by pixel

Administrator

Zarejestrowany: 2010-04-17
Posty: 523
Punktów :   

Re: Worms

Pierwsza część była najlepsza, następne mimo bajecznej grafiki i możliwości ustawienia robaczkom polskiej mowy już tak mocno nie zadziałały.


Worms 2; Worms Armageddon; Worms World Party

https://i.postimg.cc/gknfG9DH/worms2.jpg

Offline

 

#3 2011-03-10 17:45:28

 8-bit_dweller

Moderator

Zarejestrowany: 2010-04-17
Posty: 170

Re: Worms

Dla graczy starszego pokolenia być może nie, ale jeśli tylko się odpali wersję Armaggedon bądź WWP, można zauważyć zatrważającą ilość serwerów zarobaczonych przez pogodnych duchem graczy-weteranów, gdzie dziejące się na nich mecze poprzez odpowiednie konfiguracje w dość ciekawy sposób eksploatują możliwości gry (jak się pyknie, się zrozumie. Za dużo by tłumaczyć...).


Następnie część oczywiście wzbogaciła się o nowy wymiar, co zmieniło w dużym stopniu sposób prowadzenia rozgrywki.
Wielu powie: Jak to, przecież to to samo co poprzednie części, tylko w 3D. Prawda jest jednak taka, że doszły dość trudne do opanowania niuanse, takie jak przestrzenne celowanie, również przestrzenne działanie wiatru oraz już nie tak łatwy do opanowania ekwipunek pokroju plecaka odrzutowego czy zwyczajnego nalotu.
Plansze również uległy pomniejszeniu względem wielkości robaków, a i tak kamera w często ważnych sytuacjach na złość może okazać się mało kooperatywna ze względu na brak przenikalności przez teren [tłum. obrót tyłem do ściany sprawia, że w sumie tylko w trybie celowania (FPP) cokolwiek widać...].
Ta odsłona jednak również ma sporą rzeszę zwolenników, a plansze singleplayer'owe zapadają w pamięci na długo ze względu na oryginalność w wyglądzie oraz fakt, iż AI nawet w 3D nie popuszcza pod kątem granatów.


Worms 3D

https://i.postimg.cc/DfC9Vfqz/worms3D.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Titania Whg 7 Yang Bhutan Hotel